Henryk Rusicki
''Posłaniec
miłości''
Mam
zdrowe ręce Panie,
napełnij
je dobrą pracą
,
,
dzięki
Ci składam za nie,
sam
wiesz najlepiej za co.
Chciałbym, by mogły służyć
dla
dobra całej ludzkości,
byś
mógł ich Boże użyć
do
rozdawania miłości.
Ty ją na ziemię hardą
niesiesz
do istot stworzonych
wszystkich,
bo kochasz je bardzo
więc
rąk Ci potrzeba miliony.
Może dziś poślesz Stwórco
,
mnie,
szczęśliwego człowieka,
bym
zaniósł miłość Twoją
komuś,
kto wciąż na nią czeka.
Wezmę ją w ręce obie
piękną,
bo prosto z nieba,
z
wiarą i myślą o Tobie
Ania
Ciągnie mnie do...dziewczyn/kobiet o imieniu Ania:) nie dziwne chyba, skoro sama jestem Anią:)
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz i już wiem, że nauczę go mojej Marysi, chłonie wierszyki w mig, a jeśli zapamięta z niego coś więcej, niż treść, będę szczęśliwa:)
I jeszcze jedno, pamiętam, gdy byłam młoda, mała, nastoletnia, gdy miałam czas i potrafiłam skupić się codziennej modlitwie - prosiłam Boga o pomoc w tym, żeby innym było ze mną dobrze. Żebym potrafiła wywołać uśmiech, dać ciepło. Teraz, w dobie nastawienia na własne JA, własne potrzeby i czysty egoizm, wydaje się to być dziwną modlitwą. Ale nie chcę, żeby moja potrzeba bycia dobrą dla innych minęła. Pozdrawiam serdecznie i będę zaglądać:)
Piękne słowa i cudowne zdjęcia... Jak najwięcej miłości Aniu:) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i wzajemnie, oby miłość zawsze Wam towarzyszyła :) Sciskam.
UsuńNiezwykłej urody te zdjęcia,Anno☺
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Pozdrawiam.
Usuń💝💝💝💝
OdpowiedzUsuń💝💝💝💝💝💝
OdpowiedzUsuń💝💝💝💝💝💝
OdpowiedzUsuń