"Ekonomia"
Nieczytelna topografia
moich dróg losowych
układa się w szarą kratę
zamykającą wyjście
z ciasnej celi
ograniczonych możliwości,
przez maleńkie kwadraty szans
roześmiane małpy
wrzucają
twarde orzechy ekonomii
raniąc do krwi
głowę pełną marzeń.
Patrząc na te zdjęcia rzeczywiście można się czuć jakby się było w krainie marzeń:D Czy to jest właśnie kraina marzeń Julki?:) Pozdrawiam wszystkich, Ag.
OdpowiedzUsuńDokładnie, to kilka kadrów (trochę ukradkiem złapanych) z pokoju Julki :) u Niej w końcu tych marzen najwiecej :)) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń